...co to był za ślub...
Uwielbiam oglądać kartki, które otrzymaliśmy z mężem w dniu ślubu.
Wracają wtedy te emocje :)
Z tego to powodu robiąc kartki ślubne staram się aby obdarowani chętnie do nich wracali.
Mam nadzieję, że mi to wychodzi.
Niestety zdjęcia robione wieczorową porą i nie oddają rzeczywistych kolorów.
Papiery jakie użyłam do zrobienia kartek pochodzą niezastąpionej kolekcji Sklepy Cynamonowe.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Miłego popołudnia!
Ach... Prześliczne są !!!
OdpowiedzUsuńKartki piękne - obdarowani na pewno zatrzymają się nad nimi dłużej. Takie kartki wzbudzają emocje ;o))
OdpowiedzUsuńA te rózyczki -robisz profesjonalnie. Ja nie umiem. Na jakis kursik muszę się z Tobą umówić ;o))
cudne! (:
OdpowiedzUsuńPiękne kartki!Świetna inspiracja ;) Warto taką kartkę zatrzymać na dłużej...
OdpowiedzUsuńMasz rację, że takie ważne wydarzenia jak ślub wymagają szczególnej oprawy. Twoje kartki właśnie takie są! :)
OdpowiedzUsuńPiękne i z pewnością niezapomniane kartki:) Obejrzałam inne Twoje prace - śliczne, delikatne i kobiece. I do tego te kręcone kwiatki.. Na pewno będę częściej zaglądać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne i delikatne:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne, a szczególnie ta pierwsza:)
OdpowiedzUsuń