4 marca 2011

W klimacie ślubnym...

... kartek kilka :) 














Miłego weekendu :)
PS. Dopiero komentarz Elwiry uświadomił mi, że zapomniałam wspomnieć o różyczkach z pierwszej kartki, które powstały wg. kursu Betik.


8 komentarzy:

  1. sliczne karteczki. Ale ci zazdroszczę, że masz czas.... ;o))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te zwijane kwiatuchy na pierwszej kartce!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te kartki! Każda ma swój styl, każda w innym klimacie, ale wszystkie są bardzo elegancki, delikatne i nie ma w nich nawet jednego zbędnego, nieprzemyślanego elementu. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! Pierwsza nieziemska! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kartki, uwielbiam taką ciepłą, pastelową kolorystykę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne wszystkie kartki, a kwiatki z pierwszej kartki cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są te kartki. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń