...pędzi jak szalony.
Prac do pokazania przybywa a blog kurzem porasta...
Prac do pokazania przybywa a blog kurzem porasta...
Miałam też nadzieję, że nie tylko nadrobię zaległości w odwiedzaniu Waszych blogów ale i na na bieżąco będę mogła podziwiać Wasze dzieła a tu nic z tego nie wyszło.
Niestety plan na najbliższe tygodnie nie napawa optymizmem, ale jak przetrwam ten czas to później będzie już z górki :)
Przynajmniej mam taką nadzieję :D
A co robiłam jak mnie nie było? ;)
Na przykład kartki urodzinowe/imieninowe.
O takie:
Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słowo :)
Na pewno pojawię się 10 września z pierwszą kartką TDZ :)
Pozdrawiam i samych pogodnych dni życzę!